Trójmorze atrakcyjnym regionem dla inwestorów



Wojna na Ukrainie sprawiła, że Inicjatywa Trójmorza stała się do świata jednym z kluczowych regionów. Inwestorzy z całego świata zainteresowani jej gospodarczym wymiarem, wzmocnili swoją aktywność w regionie. Dobrym buforem dla inwestycji stał się zainicjowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego Fundusz Inicjatywy Trójmorza. Po 3 latach działalności ma w swoich zasobach już 1,2 mld euro. Cel jest jednak znacznie wyższy.


Do zainteresowania inwestorów regionem Trójmorza odniósł się w rozmowie z portalem wnp.pl wiceprezes BGK Paweł Nierada. Wyjaśnił, że Fundusz Trójmorza zakłada i dość jasno precyzuje cel inwestycji. A tym są trzy priorytetowe obszary gospodarki: sektor energetyczny, transportu i logistyki oraz infrastruktury cyfrowej. Fundusz, jako komercyjny projekt, inwestuje wyłącznie w przedsięwzięcia komercyjne, na których jego inwestorzy mogą zarobić – podkreśla Nierada. Dodał, że ściśle określony jest także obszar inwestycji – te mają dotyczyć wyłącznie krajów Trójmorza.

Nierada podkreślił jednocześnie, że uściślenie obszaru inwestycji, nie wyklucza projektów na granicy np. z Ukrainą. Wyjaśnił, że projekty takie dotyczyć mogą np.: budowy linii elektroenergetycznej, która łączy system państw Trójmorza z systemem na Ukrainie. Wiceprezes BGK podkreślił, że jedną z konsekwencji wojny, jest zwiększenie widoczności Trójmorza na rynku.


Z naszej perspektywy widzimy to choćby poprzez coraz większe zainteresowanie inwestorów finansowych, którzy chcą stać się członkami Funduszu Trójmorza – podkreślił.


Pytany o niedawną deklarację Trójmorza dot. zaangażowania w Fundusz amerykańskiej instytucji rozwoju DFC, Nierada stwierdził, że pojawią się kolejni inwestorzy: „Fundusz jest na etapie prowadzenia rozmów i bardzo proaktywnego marketingu inwestycyjnego dla inwestorów, w szczególności prywatnych i to zarówno z regionu Trójmorza, ale także tych globalnych. Warto też podkreślić, że już dwóch prywatnych inwestorów funkcjonuje obecnie w Funduszu”. Dodał, że w portfelu Funduszu są już cztery inwestycje, a piąta jest w drodze. „To projekt dotyczący rozwoju infrastruktury gazowej w Rumunii, którego mapa drogowa została podpisana przy okazji szczytu w Davos z rumuńskim operatorem systemu przesyłowego Transgaz” – wyjaśnił.

Wojna na Ukrainie wskazała nowy kierunek w rozwoju poszczególnych krajów oraz priorytety dot. inwestycji. Taka sytuacja w dużej mierze dotyczy właśnie państw Trójmorza. „W tej chwili, uwzględniając zaangażowanie amerykańskie na poziomie 300 mln dol., fundusz dysponuje potencjałem rzędu 1,2 mld euro. Docelowo chcielibyśmy dotrzeć, mocno opierając się na międzynarodowych inwestorach finansowych, do poziomu 3 mld euro” – zaznaczył wiceprezes BGK.


„To olbrzymia kwota, lecz w kontekście potrzeb, które widzimy w regionie i jego potencjale inwestycyjnym, to kropla w morzu potrzeb. Pamiętajmy, że tylko w trzech wyznaczonych obszarach strategicznych, o których wspominałem, czyli w energetyce, transporcie i logistyce oraz infrastrukturze cyfrowej, potrzeby inwestycyjne szacowane były jeszcze przed wojną na Ukrainie na blisko 600 mld euro” – dodał.


Fundusz Trójmorza obecnie w portfelu ma 1,2 mld euro. Celem jest zgromadzenie środków liczących 3 mld euro. Pieniądze te przeznaczone zostaną na inwestycje w regionie. źródło: wnp.pl

Czytaj więcej