Mały sojusz na kontynencie



Coraz prężniej działa sojusz o skali międzynarodowej, który realizuje praktycznie wszystkie swoje plany. Grupa Wyszehradzka odbywa regularne spotkania na szczycie, często z innymi partnerami, pokazując swoją jedność całej Europie. Pojawiają się pomysły, aby czterostronne porozumienie rozszerzyło swoją działalność o kwestie bezpieczeństwa i obronności.


Grupa Wyszehradzka (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry) odbywa od dwóch miesięcy regularne spotkania poświęcone wielu dziedzinom. Należy podkreślić przywiązane do współpracy o charakterze międzykontynentalnym (m.in. z Koreą Południową) i dążenia całej czwórki do inwestowania w nowe technologie. Tematem przewodnim jest również dekarbonizacja i zaangażowanie na rzecz zmian klimatycznych. Ta ostatnia kwestia jest szczególnie ważna, z uwagi na cele strategiczne NATO i UE, które chcą dążyć do wzmocnienia polityki prośrodowiskowej.

Nie bez znaczenia są kwestie handlowe, gdzie kooperacja jest na tyle silna, że państwa V4 stają się dla siebie głównymi importerami-eksporterami (co najmniej w top 5). Jest to ważne dla wzmacniania potencjału grupy w kontekście reagowania na kryzysy gospodarcze i zagrożenia wynikające z przestojów spowodowanych pandemią. Co ważne, wspólne PKB będzie rosnąć, ponieważ członkowie dalej chcą wzajemnie inwestować, co zapowiedzieli na ostatnich spotkaniach.

W kwestiach kontroli granic dominujące znaczenie ma obecnie kryzys migracyjny. Również w tym aspekcie V4 staje na wysokości zadania. Każdy z członków solidarnie opowiedział się za wzmacnianiem granicy polsko-białoruskiej oraz wyraził poparcie dla zatrzymywania napływu migrantów. Ponadto cała grupa zgodnie podkreśla potrzebę nałożenie jak największych sankcji na A. Łukaszenke, co miałoby go powstrzymać przed kolejnymi próbami zastosowania tzw. broni demograficznej/hybrydowej (tj. wykorzystania migrantów od osłabienia innego państwa).

Grupa V4 rośnie w siłę pod każdym względem. Jest to bardzo dobra wiadomość dla Polski i kolejne spotkania powinny być utrzymywane z taką regularnością, jak w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Cieszy także poruszana przez polskich polityków na agendzie rozmów V4 problematyka zagrożeń dla Polski. Zwłaszcza ostatnie wydarzenia pokazały, że podniesienie głosu i wezwanie do solidarności okazuje się być sukcesem. Być może Grupa Wyszehradzka przechodzi właśnie rozkwit, którego nie wolno zaniedbać. (źródło: trimarium.pl)

Czytaj więcej