Ukraina też do Trójmorza?



Ukraina powinna jak najszybciej dołączyć do Inicjatywy Trójmorza - apeluje politolog Przemysław Żurawski vel Grajewski, wiceprezes Stowarzyszenia Trójmorze. Ścisłą współpracę z Trójmorzem zadeklarował premier Denys Szmyhal na spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim w Karpaczu jeszcze w zeszłym roku.


Inicjatywa Trójmorza (IT) jest formatem współpracy 12 państw wschodniej flanki UE w zakresie rozbudowy infrastruktury transportowo-komunikacyjnej na osi północ-południe, tranzytu surowców energetycznych i energii elektrycznej w trójkącie Bałtyk-Morze Czarne-Adriatyk i rozwoju cyfryzacji. Warunkiem członkostwa w IT jest członkostwo w Unii Europejskiej.

Ukraina do UE nie należy, ale posiada z nią umowę stowarzyszeniową, a w jej ramach pogłębioną i całościową strefę wolnego handlu (DCFTA). Od 2017 r. miała też ruch bezwizowy z UE. Nie było to równoznaczne ze swobodnym przepływem osób, ale znacznie go ułatwiało. Skala wzajemnej otwartości między UE a Ukrainą jest więc dostatecznie duża, by współpraca Kijowa z państwami IT była obopólnie korzystna.

28 lutego – cztery dni po rosyjskiej pełnoskalowej agresji na Ukrainę, prezydent Wołodymyr Zełenśkyj podpisał wniosek o niezwłoczne przyjęcie swego kraju do Unii Europejskiej w ramach specjalnej przyśpieszonej procedury akcesyjnej. Został w tym zamyśle entuzjastycznie poparty przez Polskę i państwa bałtyckie. Rozszerzenie UE na jakikolwiek ubogi kraj jest jednak odrzucane przez wyborców w wiodących państwach Unii, a ich demokratyczne rządy muszą brać pod uwagę opinię swych elektoratów.

Ukraina dostała zaproszenie na pierwszy szczyt IT do Dubrownika w 2016 r. Niestety zorientowany na Niemcy obóz prezydenta Petra Poroszenki, nie skorzystał zeń, kierując się niechęcią Berlina do tej inicjatywy. Okazja minęła. Dziś Ukraińcy są rozczarowani brakiem przynależności do IT, a Nord Stream 2 i polityka Berlina wobec rosyjskiej inwazji, symbolizowana przez „historię pięciu tysięcy hełmów” i niechęć RFN do szybkiego nałożenia całościowych (obejmujących zakaz handlu ropą i gazem ziemnym oraz wykluczenie wszystkich rosyjskich banków z systemu SWIFT) sankcji na Rosję, ukazał im rzeczywisty obraz Niemiec. Na ich tle współdziałanie z Polską, tym bardziej, że wspierane przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię, jawi się coraz atrakcyjniej - pisze dla tvp.info - Przemysław Żurawski vel Grajewski. (źródło: tvp.info)

Czytaj więcej